W otoczeniu kwiatów, plecionek i pasteli czujemy się jak na wakacjach. Wnoszą do mieszkania dobrą energię i spokój.
Mieszkanko na gorące dni
Aby stworzyć w mieszkaniu beztroski letni klimat, warto pokusić się o plecione meble i dodatki z wikliny. Mogą być też z innych naturalnych surowców, np. bambusa, rafii, trzciny i rattanu. Wyglądają elegancko i nowocześnie, a jednocześnie sielsko. I co bardzo ważne – są lekkie. Bez trudu przestawi je lub przesunie nawet jedna osoba. Aby dopasować kolorystycznie wiklinowe kosze i meble do swojego wnętrza, możemy je sami przemalować, np. farbą olejną.
Mieszkanie lub dom w odsłonie letniej
Jeszcze niedawno pastele królowały w dziecięcych pokojach. Od kilku jasne i słoneczne pastele rządzą w naszych salonach, sypialniach, kuchniach i łazienkach. Rozświetlają wnętrze, dodają mu energii i świeżości. Już parę dodatków, np. wazon, koc czy poduszka, potrafi odmienić charakter mieszkania. Dzięki nim stanie się ono bardziej przytulne, wręcz wymarzone do odpoczynku. Pastele mają też ogromną zaletę – optycznie powiększają małe wnętrza. Są więc wymarzone do małych, wąskich pokoi. Nie wolno jednak przesadzać i urządzać całego pomieszczenia tylko w pastelowych odcieniach. Stanie się ono zbyt cukierkowe i mdłe.
Zieleń we wnętrzach relaksuje i pomaga odpocząć oczom. A do tego dodaje energii. Motywy roślinne doskonale komponują się z bielą, drewnem, szarościami czy delikatnymi pastelami. Łącząc ze sobą różne motywy kwiatowe, lepiej jednak nie stosować zbyt wielu wzorów i barw w jednym wnętrzu. Najlepiej, aby wszystkie elementy były utrzymane w podobnej tonacji. Kwiaty są w stanie ożywić każde, nawet najbardziej minimalistyczne mieszkanie. Pasują do stylu romantycznego, rustykalnego, ale też vintage i glamour.